a small world of hipster
poniedziałek, 22 października 2012
apel do par
nie wprowadzajcie się do siebie. to zawsze jest przepowiednia jednego: katastrofy.
jest zbyt mało miejsca na bycie sobą w jak najgorszym wydaniu.
love sucks.
~dumpling
środa, 17 października 2012
wszystko w zasięgu ręki
kiedy ma osoba wszystko w zasięgu ręki to wiele spraw jest takich oczywistych.
ale kiedy nagle jest coś co przestaje być obok Ciebie, myślisz sobie 'ja pierdole!'.
tak osoba dzisiaj zrozumiała, jak wiele straciła, jedna mała, drobna osóbka, często marudząca, często doprowadzająca do szału, ta sama, którą trzeba było wziąć na rękę i zaprowadzić, pokazać, powiedzieć jak robić stała się tak ważnym elementem gry bez której właściwie ta gra nie jest grą, jest męczącą drogą, która pewnie okaże się drogą do nikąd.
Nar wracaj na studia!
To pisałam ja ~dumpling, skoro Masłowska dostała NIKE to ja też mogę pisać!
czwartek, 6 października 2011
każdy potrzebuje komplementu.
kiedyś było lepiej, kiedyś mówił, że jestem całym jego światem i że uwielbia mój uśmiech, że kocha zapach skóry, że kocha dotykać i że mógłby całymi dniami tylko leżeć i spoglądać w moje oczy.
teraz to już nie potrzebne, skoro to wszystko wiem, to po co powtarzać drugi raz.
trzeba to powtarzać bo powód jest oczywisty.
bo miło usłyszeć coś co niby wiesz, ale tak naprawdę każde wypowiedziane słowo w tym kontekście jest balsamem dla duszy!
więc przestań zgrywać twardziela i mów, że jestem całym Twoim światem!
teraz to już nie potrzebne, skoro to wszystko wiem, to po co powtarzać drugi raz.
trzeba to powtarzać bo powód jest oczywisty.
bo miło usłyszeć coś co niby wiesz, ale tak naprawdę każde wypowiedziane słowo w tym kontekście jest balsamem dla duszy!
więc przestań zgrywać twardziela i mów, że jestem całym Twoim światem!
wtorek, 4 października 2011
mam wrażenie, że to tylko sen.
kiedy wszystko układa się dobrze, wtedy czekam kiedy wszystko się zjebie.
to niemożliwe, żeby wszystko szło zgodnie z planem.
podobno dobre chwile są gdzieś na dnie, czy to już jest dno?
to niemożliwe, żeby wszystko szło zgodnie z planem.
podobno dobre chwile są gdzieś na dnie, czy to już jest dno?
poniedziałek, 26 września 2011
dzień długi z nazwy.
Poniedziałek to dzień długi z nazwy.
Może należę do mniejszości, ale nienawidzę dużych miast.
I nie chodzi tu o uprzedzenie, ale o fakt ciągłych zmian w komunikacji miejskiej!
Rzucam pogardą na trasę tramwaju numer 9, katastrofa!
I w końcu można sobie poszaleć na płaszczyźnie pokazywania ludziom gdzie ich miejsce!
'nie z Tobą rozmawiam!'
~dumpling
Może należę do mniejszości, ale nienawidzę dużych miast.
I nie chodzi tu o uprzedzenie, ale o fakt ciągłych zmian w komunikacji miejskiej!
Rzucam pogardą na trasę tramwaju numer 9, katastrofa!
I w końcu można sobie poszaleć na płaszczyźnie pokazywania ludziom gdzie ich miejsce!
'nie z Tobą rozmawiam!'
~dumpling
niedziela, 25 września 2011
Wielkie bum!
Czasami dobrze jak ktoś coś z siebie wydali.
Cieszę się, że właśnie opadły wielkie brzuchy jak pantalony i że wyszedł na świat karzełek zaszczany.
Teraz ON będzie zbierał ochy i achy, a ja będę mogła żyć sobie w swoim małym hipsterowym świecie.
Ohhh jakie życie jest piękne!
Cieszę się, że właśnie opadły wielkie brzuchy jak pantalony i że wyszedł na świat karzełek zaszczany.
Teraz ON będzie zbierał ochy i achy, a ja będę mogła żyć sobie w swoim małym hipsterowym świecie.
Ohhh jakie życie jest piękne!
poniedziałek, 19 września 2011
stop being a fucking pussy.
hi i'm dumpling, i was hipster, now i'm useless.
można by powiedzieć, że właśnie tym się staje człowiek po siedzeniu na kanapie i oczekiwaniu na nieoczekiwane!
bezużytecznym ozdobnikiem kanapy.
nie pozwolę , by bezużyteczność określała mnie.
to ja będę od dzisiaj określać nią innych.
dlatego: wake up friends, bitch is back!
~ dumpling
to ja będę od dzisiaj określać nią innych.
dlatego: wake up friends, bitch is back!
~ dumpling
Subskrybuj:
Posty (Atom)