niedziela, 25 września 2011

Wielkie bum!

Czasami dobrze jak ktoś coś z siebie wydali.
Cieszę się, że właśnie opadły wielkie brzuchy jak pantalony i że wyszedł na świat karzełek zaszczany.
Teraz ON będzie zbierał ochy i achy, a ja będę mogła żyć sobie w swoim małym hipsterowym świecie.
Ohhh jakie życie jest piękne!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz